piątek, 5 listopada 2010

wykrakałam ...

Wykrakałam pisząc wczorajszego posta ...
Kuba potwierdził w urzędzie, że plan zagospodarowania został przyjęty.
A T. jedzie właśnie do urzędu składać dokumenty.
Jak w filmie.
Dla mnie to film grozy, niestety...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz